środa, 3 kwietnia 2013

Ujędrniający krem do biustu - przeciw rozstępom Beatwell -opinia cosmetic kick

Zacznę może od przedstawienia mojego problemu. Zawsze miałam spory i przeczący prawom grawitacji biust :) Serio - był jedynym elementem mojego ciała do którego nie miałam żadnych zastrzeżeń. Jak łatwo się domyśleć lata (najmłodsza nie jestem) oraz ciąża i dziecko zrobiły swoje. Dramatu nie było - jednak trudno mi się było pogodzić z tym co widziałam w lustrze. Oczywiście starałam się ćwiczyć, smarować skórę balsamami, ale bez przekonania. Krem BEATWELL dorzuciłam do "koszyczka współpracy" w ostatniej  chwili i raczej nie wierząc w jego możliwości.


Ujędrniający krem do biustu - przeciw rozstępom Beatwell

Kosmetyk zamknięty jest w tradycyjnym, okrągłym pudełku z twardego tworzywa. Pojemność 165 ml, kolor trochę mało atrakcyjny - szaro beżowy. Cena rozsądna - 34,70 PLN. Krem ma przyjemny, delikatny zapach przypominający produkty Nivea :). Ładnie się rozsmarowuje, wchłania ze średnią prędkością ale nawet po natychmiastowym założeniu bluzki, nie zostawia tłustych plam - więc nie jest to problem. Nie klei się, nie zostawia na skórze filmu. Stosowałam go codziennie na noc. Konsystencja bardzo przyjemna i lekka - sprzyja wykonywaniu zalecanego, delikatnego masażu piersi i skóry wokoło (polecam "przy okazji" wykonanie samobadania piersi!!!!). 


Muszę przyznać, że efekty działania kremu bardzo mile mnie zaskoczyły. Bardzo szybko zniknęło uczucie ciężkości i "ciągnięcia w dół" jak tylko zdjęłam biustonosz. Już po tygodniu zauważyłam, że: skóra stała się bardziej napięta, piersi nabrały ładniejszego kształtu, skóra się rozjaśniła i nabrała "zdrowego" kolorytu. Nie mogę wypowiadać się na temat rozstępów,  ponieważ na szczęście ich nie mam - jednak na poprawę kondycji skóry na biuście i dekolcie kosmetyk działa wspaniale. Przez to,  że ciało stało się bardziej napięte i zwarte - mam też wrażenie lekkiego uniesienia biustu. Może to tylko złudzenie, ale bardzo przyjemne! Kosmetyk pomaga również ukoić nieprzyjemne bóle piersi pojawiające się przed miesiączką! Zdecydowanie chętniej chodzę teraz po domu bez biustonosza ;). Łukasz nie zgodził się na prezentację zdjęć przed i po ;) więc musicie mi uwierzyć na słowo. Ten krem działa! Jeśli połączycie go z ćwiczeniami i właściwie dobranym biustonoszem to jest duża szansa, że grawitacja i ciąża Wam nie straszna. Oczywiście nie należy oczekiwać, że po miesiącu będziemy miały silikony jak Pamela Anderson. Cudów nie ma a genetyka też robi swoje, jednak poprawę gęstości skóry i kształtu mogę zagwarantować. I choć najważniejsze to co mamy w głowie i sercu to nie zaszkodzi pożyczyć Wam takich ślicznych kształtów (o ile już takich nie macie, co by mnie wcale nie zdziwiło!)

Opinia: Cosmetickick - Marteczka Ka

http://cosmetickick.blogspot.com/2013/04/ujedrniajacy-krem-do-biustu-beatwell.html
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...