Ads 468x60px

Jak pozbyć sie cellulitu??

Featured Posts

niedziela, 6 marca 2016

Recenzja szamponu kolagenowego z bambusem i olejkiem arganowym - TIPS & TRICKS

 


OPAKOWANIE: Jak to zwykle bywa z kosmetykami z BingoSpa z opakowaniem szału nie ma. Trochę nieprzemyślane, duży otwór przez który przez nieuwagę może się wylać za dużo szamponu. Szkoda, że firma nie inwestuje w jakieś lepsze rozwiązania, ale to na szczęście na ma wpływu na jakość szamponu, chociaż niektórych może wkurzać. Ja na przykład raz przez swoją nieuwagę wylałam pół opakowania na podłogę w łazience, ale cóż za gapowe się płaci! ;)
Także za opakowanie minus, ale za to wszystko pozostałe na wielki PLUS! :)

ZAPACHJak dla mnie boski! Delikatny, ale dość intensywny, kremowy, lekki. 

KONSYSTENCJA: Nie za rzadka, nie za gęsta jak dla mnie w sam raz. Dobrze się wylewa na dłoń, fajnie nakłada na włosy.

DZIAŁANIE: Uwielbiam szampony, które kompleksowo dbają o włosy, a ten szampon właśnie tak działa na moje:

- doskonale nawilża
- włosy są po umyciu bardzo delikatne, sypkie, łatwe do rozczesania
- łatwo się pieni, nie obciąża włosów
- długo pozostawia uczucie świeżości, nie muszę myć włosów codziennie
- nie przetłuszcza włosów



Ja w tym szamponie znalazłam wszystko to czego szukałam w innych szamponach. Podoba mi się, że włosy po umyciu są tak fajne, lekkie, miękkie, pachnące, że nie muszę już dodatkowo używać odżywek czy masek żeby poprawić wygląd moich niesfornych kosmyków.

No i CENA: idealna! Nie jest drogi i nawet jeśli zapłacę za przesyłkę to i tak lepiej wychodzę na takiej transakcji niż na kupowaniu w drogerii szamponu i odżywki. 
Ja ten szampon kupiłam w sklepie NATURICA za nieco ponad 11 zł za opakowanie 500 ml.

Polecam wypróbować ten szampon, nie zawiedziecie się! To jest moim zdaniem jeden z najtańszych a jednocześnie najzajebistszych w swojej cenie szamponów z kolagenem.

czwartek, 25 lutego 2016

Olejek arganowy Bingospa - recenzja czterdziestolatki.blogspot.com

Trochę mnie przysypało po tej zimie. 
Albo inaczej - zapadłam w sen zimowy. 
Ale ptaki wracają do kraju, słonko przygrzewa - to i ja się budzę z zimowego letargu :)
I dzisiaj mam wenę na podzielenie się opinią o jednym takim kosmetyku który od dłuższego czasu jest stałym bywalcem mojej toaletki. 
Kupuję go z buteleczki na buteleczkę i niezmiennie jestem z niego zadowolona.
Świetnie działa na skórę, włosy i paznokcie. 
Zwalczający suchą i szorstką skórę olej arganowy Bingo Spa 30 ml

Jeśli chodzi o skórę - bezbłędnie ją nawilża - i przy tym jak na olejek niesamowicie szybko się wchłania. Podczas aplikacji - gdy mam troche czasu dodatkowo wykonuję masaż twarzy - gdy nie mam - po prostu szybko wsmarowuję go w skórę. 
I zaraz potem mogę nałożyć pełen makijaż - i nic się nie
dzieje. A stosuję go - bo moja skóra go lubi. Widać że jest bardziej nawilżona - przez co gładsza - zmarszczki mniej widoczne, promienna i zdrowo odżywiona. Dodatkowo w całkowicie naturalny sposób. Ten olejek to w 100% olejek - a nie 99% wypełniaczy i po konserwantach tytułowy olejek :) Co z przykrością stwierdzam wcale nie tak niezwykłe i rzadkie nie jest.
Zauważyłam również że pod wpływem tego olejku wszelkie niedoskonałości szybciej się goją. Tak - mimo swoich lat od czasu do czasu dopada mnie pryszcz. I ten olejek jest lekarstwem na złagodzenie stanu zapalnego

Paznokcie - bezbłędnie i rewelacyjnie je wzmacnia - tak samo jak brwi - jeśli macie z jednym i drugim problem - polecam sięgnąć po ten olejek

włosy - idealny na zniszczone, rozdwajające się i puszące z przesuszenia końcówki. Efekty widać szybko i naprawdę są spektakularne. Szczególnie u mojej córki widać różnicę i poprawę - ma znacznie dłuższe włosy ode mnie. Dzięki niemu jej końcówki są błyszczące, mięciutkie, łatwo się rozczesują i co najważniejsze gołym okiem widać różnicę w nawilżeniu

Z minusów - opakowanie.
Tak jak do działania nie ma się o co czepiać - i tylko ochy i achy mogłam pisać - tak opakowanie średnio się sprawdza.
Po pierwsze szklana buteleczka - ryzyko wyślizgnięcia się i pobicia.
Po drugie zwykła biała plastikowa nakrętka - brak dozownika, ciężko trafić z ilością wylanego olejku na rękę
Po trzecie - takie przechylanie i zatykanie paluchem butelki zbyt higieniczne nie jest i bakterii dostaje sie do środka więcej niż powinno
Po czwarte - jak na olejek zbyt duży otwór. Chwila nieuwagi i masz pół butelki na ręku
Po piąte - papierowa naklejka - niestety brudzi się, jest wraz ze stosowaniem coraz bardziej tłusta i wygląda coraz mniej estetycznie. Co wyraźnie widać na moich zdjęciach

Więc na opakowaniu ewidentnie zaoszczędzili, z drugiej strony cena jak na ten olejek jest całkiem przyzwoita - być może także dzięki takiemu opakowaniu.

No mnie w każdym razie butelka mimo wszystko nie zraża - i jestem wierną i stałą fanką tego olejku :)

A jakie wy macie doświadczenia z olejkiem arganowym?

piątek, 12 lutego 2016

Kolagen Bingo Spa - Recenzja Tips & Tricks

Nie wiem czy słyszeliście już o kolagenie? Wszyscy ci, którzy siedzą w świecie urodowym doskonale go znają, stał się bowiem ostatnio bardzo popularny. Na Facebooku należę, do grupy kosmetycznej i powiem wam, że co drugi post jest właśnie o kolagenie. Ludzie szukają informacji na jego temat, opinii o kosmetykach kolagenowych. Ja do tej pory używałam Kolagenu z Colwaya (nie ma co kryć, to chyba najpopularniejszy kolagen), ale postanowiłam sprawdzić też inny kolagen - ten z BingoSpa. 

Czym się różni kolagen Bingo od tego Colway'owskiego? No na pewno ceną! :) A poza tym...

Moja opinia o kolagenie z Bingo Spa



Nie będę teraz wam robić dokładnego porównania tego kolagenu z tym droższym, skupię się raczej na samym produkcie.
Kolagen BingoSpa jest produktem naturalnym dzięki, któremu możemy poprawić swoją urodę. Wpływa on na stan skóry, włosów, paznokci. Powiem wam w wielkim skrócie, że kolagen wchodzi w skład tkanki łącznej i jest wytwarzany w naszym organizmie. Najwięcej tego kolagenu mają dzidziusie ;) Zauważyliście to, że jak dziecko się zadrapnie albo uderzy to bardzo szybko się regeneruje? Dzieciom też szybko rosną włosy, paznokcie - to wszystko dzięki kolagenowi. To także dzięki kolagenowi mają taką piękną, gładką skórę. Potem wraz z wiekiem tego kolagenu nasza skóra produkuje coraz mniej. Tak do 25 roku życia wytwarzamy go dużo, a potem mamy jego niedostatek i od razu to widać - na naszych twarzach najbardziej. Pojawiają się pierwsze zmarszczki (ci, którzy mają problem z trądzikiem nie mogą się pozbyć blizn po nim), sińce, kurze łapki... i takie tam historie. Dlatego już nawet w reklamach mówią, że kremy przeciwzmarszczkowe trzeba zacząć stosować już na samym początku jak tylko zauważymy zmarszczki. A wiecie dlaczego? Dlatego, że te kremy zawierają kolagen! (nie tylko, ale głównie o kolagen tu chodzi).
Ja jestem przeciwna takim kremom, bo wiem że w nich jest mało tego kolagenu. Nic dziwnego jakby dali go więcej krem po pierwsze byłby droższy, a po drugie zadziałałby szybko i nie musielibyśmy go ciągle kupować. A tak.. kupimy krem, zobaczymy delikatną zmianę na skórze, więc gdy nam się skończy opakowanie lecimy po kolejne. Tak niestety działają te wszystkie koncerny kosmetyczne!
A ja nie lubię być oszukiwana i nie daję się złapać na taką wędkę! Dlatego kupuje kolagen naturalny, skoncentrowany, który działa sto razy lepiej niż te wszystkie kremy z konserwantami i chemią.

Po tym dość długim wstępie o kolagenie, moje wrażenia po stosowaniu kolagenu BingoSpa.

ZAPACH: naturalny, delikatny, przyjemny
KOLOR: jak widać na zdjęciu też naturalny, wygląda jak woda i takiej też jest gęstości, dzięki temu nawet fajnie się nakłada na twarz, nie pozostawia smug równomiernie rozchodzi się po całej twarzy; kolagen nałożony na twarz szybko się wchłania i od razu daje uczucie napięcia, ujędrnienia skóry.




Ja tego kolagenu używam na razie tylko na twarz, bo chcę sobie poprawić koloryt i trochę spłycić zmarszczki. Po miesiącu widzę dużą zmianę. Sińce się rozjaśniły, pajączki wokół oczu - wygładziły. Poza tym miałam problemy z łuszczącą się skórą na nosie i wokół niego - ten problem również zniknął. Żałuje teraz, że nie zrobiłam zdjęć dla porównania, ale szczerze powiem, że nie wierzyłam w ten produkt. Myślałam, że nie zadziała, że tylko kolagen Colwaya potrafi działać cuda. Także jestem pozytywnie zaskoczona.

Wiecie co możecie zyskać stosując kolagen regularnie? Zdajecie sobie w ogóle sprawę, co kolagen może zdziałać z waszą skórą? To ja wam powiem, co zyskacie wydając raptem 24 złote (używam go miesiąc i mam jeszcze ponad pół butelki).

Kolagen Bingo Spa:

regeneruje i przywraca sprężystość wnikając w najgłębsze warstwy skóry,
wygładza skórę i poprawia jej pigmentację,
wygładza zmarszczki i worki pod oczami,
likwiduje skutki otarć, oparzeń, stłuczeń,
zmniejsza przebarwienia skóry,
zmniejsza i regeneruje ślady blizn,
zmniejsza i wyrównuje koloryt rozstępów,
spowalnia proces powstawania zmarszczek,
regeneruje skórę po oparzeniach słonecznych,
uelastycznia i zmiękcza naskórek,

Ja stosuję kolagen rano i wieczorem. Najpierw myję twarz, nie wycieram jej ręcznikiem, tylko nakładam kolagen na jeszcze wilgotną skórę, tak się podobno lepiej i szybciej wchłania.

Ten kolagen ma tylko jedną wadę, nad którą producent powinien jak najszybciej popracować. Otóż butelka ma tak wielki otwór, że trzeba się bardzo starać, że nie wylać kolagenu za dużo na rękę. No ale suma sumarum... ten szczegół staje się mało  istotny przy tym, że kolagen jest skuteczny, a jego cena jest szaleńczo niewielka w porównaniu z konkurencyjnymi produktami.

Reasumując.
Kolagen z Bingo Spa SUPER!
Kupie go na pewno jeszcze nie raz! A najtańszy jest TUTAJ.

Znacie już ten produkt?
Stosujecie jakikolwiek kolagen?

piątek, 11 grudnia 2015

Koncentrat 100% cynamonowo-kofeinowy - Recenzja Tips & Tricks



Moja recenzja bardzo mocnego koncentratu cynamonowo-kofeinowego

http://naturica.pl/koncentrat-cynamon-kofeina1000ml

Koncentrat ma konsystencję galaretowatą, dzięki czemu fajnie się nakłada. Jego zapach jest dość intensywny, cynamonowy. Jaki zapach - takie działanie. Koncentrat jest niezwykle silny. Naprawdę, jeśli masz wrażliwą skórę to na pewno mocno zareaguje po nałożeniu koncentratu. Na początku się dziwiłam dlaczego w ulotce jest napisane takie dawkowanie powolne, jakieś próby uczuleniowe itd. Po pierwszym nałożeniu przekonałam się dlaczego. Koncentrat bardzo silnie rozgrzewa (żeby nie powiedzieć, że pali!), ale mnie to akurat cieszy, bo dzięki temu już po 3 zabiegach zobaczyłam różnicę. 
Jak na początku byłam sceptycznie nastawiona do tych kosmetyków wyszczuplających, tak teraz już wiem, że one naprawdę działają.
Poniżej przedstawiam efekty (zdjęcia robione komórką, więc ich jakość pozostawia wiele do życzenia, ale myślę że i tak widać efekty).




Nie wiem co jeszcze mogłabym napisać o tym koncentracie. Chyba co najważniejsze już ujęłam. Z efektów wizualnych to bardzo fajne, poręczne pudełko. Dzięki temu, że słoik jest duży można wybrać kosmetyk do końca i można jednorazowo nabrać go tyle ile potrzeba (nienawidzę kosmetyków w tubkach, bo zawsze coś się zmarnuje). 

Cena - 113, 35 zł, ale opłaca się! Koncentratu jest 1000 ml i jest tak wydany, że będę go chyba używać do końca życia ;) Zdecydowałam się na duże opakowanie, bo stwierdziłam, że opłaca się kupić większe za trochę ponad stówę niż mniejsze za ponad 7 dych. Poza tym dostałam rabat! Dogadałam się z właścicielką sklepu i w zamian za moją opinię (którą właśnie czytacie) mogłam kupić ten koncentrat z rabatem. Także radość podwójna! 

Zatem jeśli macie cellulit gdziekolwiek i chcecie się go pozbyć to polecam kosmetyki ze sklepu NATURICA. A jeśli chcecie dostać rabat tak jak ja to TUTAJ macie wszystko napisane co trzeba zrobić, żeby go otrzymać :)

Aaaa! I jeszcze coś! Nie myślcie sobie, że takie efekty osiąga się od tak... ja zmieniłam dietę, bo czytałam na takiej super stronie Cellulitowo, że nawet jeśli uda nam się wygrać z cellulitem, to on lubi powracać, także żeby efekty były szybkie i trwałe należy działać wielokierunkowo! :)

Recenzja:  http://ekstrarady.blogspot.com/2015/12/jak-sie-pozbyc-cellulitu-z-plecow.html

środa, 11 listopada 2015

Ujędrniający i wyszczuplający koncentrat do ciała z centellą (Gotu Cola)i kofeiną BingoSpa - opinia i zdjęcia : Diety i ich sekrety

Zanim przyszło mi w ogóle do głowy żeby zająć się swoimi udami, by je wyszczuplić, pozbyć się cellulitu, wiele razy widziałam opinie blogerek na temat różnych specyfików wyszczuplających. Szczerze mówiąc, nie wierzyłam w to, że cellulit można usunąć za pomocą jakiegokolwiek kosmetyku, ale... jak to mówią jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz!


MOJA OPINIA

http://naturica.pl/koncentrat-centella


Do kupienia tego koncentratu przekonały mnie zdjęcia, które znalazłam na stronie Naturica.pl
Jak przeczytałam, że jedna laska stosowała tylko przez miesiąc ten żel antycellulitowy i jak zobaczyłam na te jej zdjęcia, to nie mogłam w to uwierzyć! Myślałam, że to może jakiś fotomontaż albo coś... no ale nie! Od razu widać, że zdjęcia nie są ani poprawiane, ani jakoś specjalnie retuszowane.
A niech to! Pomyślałam! Skoro jej się udało, to może i ja spróbuję! W końcu to tylko niespełna 26 zł, o wiele więcej wydam na kosmetyki o podobnym działaniu, które można kupić np. w aptece czy w sklepach specjalistycznych. Kupiłam i tak właśnie zaczęło się moje wyzwanie wyszczuplenia ud! :)

Tak wyglądały moje uda zanim zaczęłam stosować ten żel antycellulitowy:


Aż mi wstyd, że mogłam swoje uda doprowadzić do takiego stanu! 

Ale... było minęło, bo po 3 tygodniach stan moich ud znacznie się poprawił :)



Dziś po prawie 6 tygodniach regularnego (no prawie, bo zdarzało mi się zaspać, albo zapomnieć) stosowania żelu antycellulitowego mogłabym z dumą założyć bikini! :)



A więc opłacało się :)

A jakie były moje wrażenia po stosowaniu żelu na cellulit?


Żel bardzo fajnie i lekko się nakłada, dosyć szybko wchłania. Ma przyjemny zapach i co dla mnie najważniejsze - jest bardzo wydajny!
Jedno opakowanie żelu antycellulitowego kosztuje niespełna 26 zł. Ja swojego używam już ponad miesiąc, a zostało mi jeszcze więcej niż połowę opakowania, a przyznam że smaruję nie tylko uda ale także brzuch i pośladki, także duże powierzchnie :)


Na pytanie czy kupię jeszcze ten kosmetyk odpowiadam zdecydowanie TAK. Następnym razem będę testować KOLAGEN, bo też słyszałam o nim wiele dobrego, a ten, który mają w sklepie w jakim ja się zaopatruję bardzo dobrze regeneruje skórę, pomaga w wybielaniu czy tam usuwaniu rozstępów, zmarszczek, trądziku... no same dobre rzeczy jak dla mnie! :)

I na koniec jeszcze pytanie -> wiecie dlaczego ten kosmetyk działa? Czemu zawdzięcza swoją skuteczność?

Są w nim dwa super składniki, których nie mają inne kremy, żele czy balsamy wyszczuplające. To:



Pamiętacie jak wam pisałam, że najlepszy peeling to peeling kawowy!? No! To macie kolejne potwierdzenie tej tezy :)

RECENZJA: http://sekretydiety.blogspot.com/2015/11/zel-antycellulitowy-moja-opinia-i.html

piątek, 6 marca 2015

Koncentrat Cynamonowo-Kofeinowy BingoSpa - opinia http://szczesliwa-mezatka.blogspot.com

Jakiś czas temu zakupiłam kosmetyki w sklepie internetowym naturica.pl i wybrałam m.in " KONCENTRAT CYNAMONOWO-KOFEINOWY BingoSpa". Wiązałam z tym kosmetykiem WIELKIE NADZIEJE, ponieważ mam problem z Cellulitem ;( 
Dlatego podeszłam do tego zadania bardzo profesjonalnie i obiecałam sobie, że będę systematyczna.  Z czystym sumieniem mogę przysiąc, że robiłam zabieg 3-4razy w tygodniu, przed zabiegiem robie peeling także firmy BINGOSPA zakupiony także na sklepie NATURIA.PL. Ale o nim opowiem kiedy indziej :) Zabieg nie jest wcale taki łatwy i przyjemny jakby się wydawało, ale uczucie po ściągnięciu folii - BEZCENNE ! 

Koncentrat cynamonowo - kofeinowy 250 ml BingoSpa




Osoby wrażliwe niepowinnły przed tym zabiegiem brac prysznicu a tym bardziej peelingu!!!


Moja Opinia:
Moja przygode z body wrappingiem rozpoczełam od peelingu z kawy, imbiru i cynamonu fajna sprawa ale wiele wad technicznych. Dlatego postanowiłam spróbować z specjalnym kosmetykiem do tego przeznaczonym. Mam fajna folie dużą do owijania paczek i stosowałam taka akurat, ale można także folia spożywczą lub kosmetyczną.
Nie nakłądajcie nigdy za dużo, bo efekt może okazać się za mocny i nie wytrzymacie nawet 5 minut :) Wiem coś o tym.
Po nałożeniu produktu owinełam się dokładnie folią i udałam się pod gruby koc, żeby zwiększyć efekt.

Pierwsze minut nic nie czułam fajnie przyjemnie siedziało się i oglądało TV. Po 15minutach odczułam pieczenie, ale pomyślałam sobie o gładkiej skórze bez cellulitu i wytrzymałam 27minut. Zaczerwienienie utrzymywało się około godzinki.
Każde kolejne podejście stawało się przyjemne, ale to nie oznacza że nie piekło czy szczypało, ale to dobrze że coś czuć bynajmniej wiem że coś się dzieje :)


Body wrapping używam już prawie 3 tygodnie i widzę efekty skóra jest bardziej napięta, gładka nawilżona. Żałuję że się nie zmierzyłam przed rozpoczęciem zabiegów.
Wiadomo że chcąc schudnąć, pozbyć sie cellulitu to nie same zabiegi kosmetyki ale też ruch i zdrowe odzywianie się. W życiu nie ma nic bez wysiłku.


Jeżeli macie jakieś pytania piszcie. Chętnie też poczytam o waszych doświadczeniach z BODY WRAPPINGIEM :)





Tyle dawałąm na swoje duże udo ;P
 


 
 
Owijałam łydki, uda pupe i brzuch :)


wtorek, 3 lutego 2015

BingoSpa - Jedwab do mycia i pielęgnacji włosów - opinia puderniczkama.blogspot.com.

Szampon mieści się w smukłej,przezroczystej butelce z bezbarwną naklejką informacyjną ,która jest większość produktów Bingo Spa jest dosyć uboga w szczegóły.



http://naturica.pl/p/3/385/bingospa-jedwab-do-mycia-i-pielegnacji-wlosow-kosmetyki-do-wlosow.html
BingoSpa - Jedwab do mycia i pielęgnacji włosów

Konsystencja w sam raz,nie jest za rzadka.
Szampon ma barwę różową oraz świeży  i łagodny zapach

Skład:
Skład szamponu nie jest zły choć wiadomo na początku znajdziemy  detergenty,substancje myjące,kondycjonujące a dopiero potem dochodzimy do keratyny,która ma  włosy odbudować i nawilżyć oraz ekstraktu z wzmacniającego włosy rozmarynu,następnie łagodzącego ekstraktu z rumianku,arnikę z bogatym źródłem flawonoidów,wzmacniający wyciąg z jasnoty białej,ekstrakt z szałwi,ekstrakt z szyszek sosnowych,rukiew wodna (?),ekstrakt z korzenia łopianu,ekstrakt z cytryny,wyciąg z bluszczu pospolitego,ekstrakt z nagietka lekarskiego,ekstrakt z nasturcji(?),kwas mlekowy,składnik zapachowy i na koniec konserwanty.
Nie wiem czy dobrze rozszyfrowałam nazwy ekstraktów ale nawet jestem pod wrażeniem ich ilości.


CO MYŚLĘ?

Niestety testy na moich włosach wypadły mało różowo:(
 Choć inne odczucia po jego stosowaniu miała moja córka;)
Szampon pomimo nie najgorszego składu nie sprawdził na moich suchych włosach a stosowałam go w okresie ich dużego przesuszenia ale i  także w czasie poprawy ich kondycji.
Nie miałam co do niego wysokich wymagań jak do każdego szamponu który służy głównie do oczyszczenia włosów bo za całość ich odżywiania i pielęgnacji służą odżywki,maski,olejki itp.
Pomimo to szampon musi w jakiś sposób "spodobać się " moim włosom,to się po prostu czuję podczas ich mycia a tutaj tego nie zaobserwowałam;(

Do zalet szamponu można zaliczyć:
- dużą wydajność
- dobrą konsystencję
-delikatny ,świeży zapach,przypomina mi dzieciństwo;)
-dobrze się pieni
-dobrze oczyszcza włosy
-ma niską cenę

Do wad:
-po umyciu moje włosy były jeszcze bardziej  sianowate,splątane i w ogóle bez życia.
Nie zauważyłam nawet minimalnej poprawy w kondycji moich włosów a tym bardziej ich nawilżenia czy wygładzenia.

Natomiast mojej córce ten "różowiaczek,, od Bingo Spa nawet przypadł do gustu gdyż mówiła ,że jej włosy po umyciu są miękkie,puszyste i miłe w dotyku i faktycznie jej włosy wyglądały na zdrowe i zadbane.

Możliwe że jedwabny szampon od Bingo Spa może sprawdzić się w pielęgnacji innego rodzaju włosów tak jak u mojej córki.Wszytko zależy widać od rodzaju włosów gdyż każdy na własnej głowie musi się przekonać o zaletach czy wadach danego produktu:)U jednych szampon się sprawdzi a u innych nie.

Szampon jest tani więc można go wypróbować na własnym skalpie:)

RECENZJA http://puderniczkama.blogspot.com/2014/04/bingo-spa-jedwab-do-mycia-wosow.html
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...