Maska błotna do twarzy z proteinami jedwabiu i czarnym błotem z Morza Martwego BingoSpa |
Zapach/Kolor:
pomimo,tego ze jest to maseczka błotna zapach ma słabo wyczuwalny wręcz neutralny, kolor jasnoszary
Konsystencja:
konsystencja średnio gęstego musu
Moja opinia:
Dziś zrelacjonuje pierwszy kosmetyki BingoSpa który otrzymałam w ramach współpracy z Naturicą. Powiem szczerze, że nie miałam nigdy do czynienia z maskami błotnymi . Po dwutygodniowym testowaniu mogę się już wypowiedzieć na temat tego produktu dosyć sporo. Powiem tylko tyle , że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona!
Maska jest w typowym dla BingoSpa słoiczku , zakręcanego czarną pokrywką
, z papierową etykietką. W środku jest 150 g produktu! Po odkręceniu ,
(co się obawiałam) nie ma żadnego nieprzyjemnego zapachu ! Zapach jest
lekki , i przyjemny. Maskę stosowałam na oczyszczoną twarz, smarowałam
cienką warstwę lekko wklepując. Po kilkunastu minutach (czasami trwało
to dużej) zmywałam ją letnią wodą. Maska dobrze się rozprowadza , ma
przyjemną konsystencję musu.
Jest w 100% lepsza od maski którą miałam okazję przetestować niedawno (z
proteinami jedwabiu i kaszmiru) , gdyż po nałożeniu jej , skóra mnie
nie piecze ani nie szczypie! A ponad to efekty po jej stosowaniu są
naprawdę widoczne!
Pory są oczyszczone , znikły mi wszelkie niedoskonałości , twarz jest
oczyszczona i mięciutka! Nawet mama się zdziwiła i sama mi ją
podkrada!;p Maska idealnie nadaje się na wągry ! stosowałam wiele
plastrów / maseczek na nie i nic nie zadziałało! a po kilkukrotnym
zastosowaniu tej maseczki jest ich coraz mniej ! Jestem naprawdę bardzo
zadowolona i wiem że zostanie ona u mnie na długoo! Cena 12 zł za jakość
jest b.niska! A produkt jest niezwykle wydajny i słoiczek wystarczy na
wielokrotne stosowanie maseczki. Maseczkę możecie kupić m.in TUTAJ
Moja ocena
5/5
Autorka opinii:
0 komentarze:
Prześlij komentarz