Witajcie:)
Nie wiedziałam, że BingoSpa ma w swojej ofercie żel do higieny intymnej, ale skład tak mnie zaciekawił, że postanowiłam wypróbować.
Delikatny Kolagenowy żel do higieny intymnej Bingo Spa 300 ml |
Opakowanie to 300ml butla z dozownikiem,
która na szczęście nie ma papierowej etykiety! Widzę, że firma tam
gdzie może daje pompkę, oraz foliowe etykiety, które są bardziej
estetyczne i trwałe. Wielki plus za to, bo jednak głos konsumentów
został wysłuchany.
Konsystencja jest dość rzadka, ale nie utrudnia to korzystania z kosmetyku. Nic nie spływa z dłoni, nie przelewa się między palcami.
Kolor żelu, a raczej płynu jest biały i pachnie obłędnie!
Dość intensywny, świeży, dla mnie rewelacja. Bardzo przypomina mi
zapach mojego ulubieńca zapachowego czyli żelu pod prysznic Palmolive
sensitive:)
Skład, pomimo SLS, które absolutnie mi nie przeszkadza jest naprawdę bogate, same cuda natury, o których wspominałam wyżej, w opisie ze strony.
Jeśli chodzi o działanie, bo przecież ono tutaj jest najważniejsze, to nie mogę narzekać:) W prawdzie nie ma cudów, niczym nadzwyczajnym się nie wyróżnia, bo wiele żeli dobrze na mnie działa. Nie podrażnia, nie wysusza, a nawet nawilża - no, może z tym nawilżaniem to zdecydowanie plus dla niego, bo jednak nie wszystkie nawilżają. Koi podrażnienia, daje uczucie świeżości na dłuższy czas. Zdecydowanie kupiłabym go ponownie.
Opinia Moje Eldorado
0 komentarze:
Prześlij komentarz