Ostatnio pisałam Wam, że miałam przerwę.
Ale pomimo tego, że przerwałam wróciłam do boju i 6 Weidera ciągnę dalej.
Dzisiaj chcę Wam pokazać zdjęcia przed i po połowie 6 Weidera. Czy jestem
zadowolona z efektów? Bardzo.
Spadek wagi –3 kg
W pasie – 9 cm,
W biodrach – 7 cm
Nie wiem, dlaczego, ale centymetry
spadają mi na zmianę tzn. albo leci brzuch, albo biodra. Jak jedno stanie w
miejscu, to drugie idzie.
Spalacz tłuszczu L-karnityna i zielona herbata BingoSpa 500ml |
Wiem, że nie osiągnęłabym takich wyników
gdyby nie krem, którym się smaruje – L-karnityna w żelu. Jeżeli chcecie zacząć
6 Weidera koniecznie zaopatrzcie się w jakiś skuteczny spalacz tłuszczu.
Polecam ten, który sama kupiłam. Smaruję się trzy razy dziennie. Rano, wieczorem
i po ćwiczeniach. Jest bardzo skuteczny i choć może jego cena nie jest niska –
kosztuje około 53 zł to jest wydajny. Taka 500 ml puszka starcza mi na ponad 2
miesiące.
Warto. Swoją l-karnitynkę zamawiam w
sklepie Naturica – tu macie link jakby ktoś chciał skorzystać:
A co do zmiany mojego ciała. Nie mogę
uwierzyć, że jeszcze w styczniu tak wyglądałam. Widzicie ten fałd na plecach. I
ten wielgachny brzuch. Teraz jest o niebo lepiej. A jeszcze trochę ćwiczeń
przede mną. Ciekawa jestem ostatecznych rezultatów.
Jak widzicie mi 6 Weidera pomogła,
wyglądam lepiej, choć oprócz szóstki ograniczyłam też słodycze. Ale ćwiczenia,
skuteczny kosmetyk zdziałały cuda. Mam nadzieję, że te efekty zmotywują i Was
do ćwiczeń.
6 Weidera – zdjęcia przed i w połowie
ćwiczeń.
1 komentarze:
Następnym razem, rób proszę zdjęcia w tym samym stroju. Dużo daje też zmiana biustonosza, bo niektóre kroje znacznie spłaszczają biust. Efekt imponujący. Pozdrawiam. Sylwia.
Prześlij komentarz